O tym, że olej silnikowy trzeba regularnie wymieniać, wie każdy kierowca. Tymczasem, wraz z rozwojem nowych technologii producenci olejów samochodowych sugerują częstsze interwały kilometrów między kolejnymi wymianami, tak samo jak producenci samochodów. Ma to znaczenie podczas procesu sprzedaży nowego auta, gdzie strategie sprzedażowe i marketingowe opierają się na długich odstępach czasu między wymianami przeglądami i wymianami oleju, co obniża koszty eksploatacji.
Z jednej strony fajnie, że nowe auto nie musi mieć często wymienianego oleju. Producenci sprytnie wydłużają interwały kilometrowy, w sposób, który nie zagrozi nowemu silnikowi. Skutki wydłużonych interwałów odczuje kolejny właściciel używanego auta. Wydłużone okresy wymiany oleju zmniejszają trwałość i żywotność silnika z prostej przyczyny, a mianowicie, testy w laboratoriach przeprowadzane są w warunkach idealnych. Do silnika dostaje się czyste powietrze, pracuje on w warunkach podobnych do jazdy po trasie szybkiego ruchu lub obszaru niezabudowanego, napędza go dobrej jakości paliwo. Tymczasem w rzeczywistości powietrze jest zanieczyszczone, paliwo bywa marnej jakości, a samochód porusza się w cyklu miejskim, przejeżdżając mniej kilometrów, ale pracuje o wiele bardziej intensywnie, co przyspiesza jego zużycie.
Przede wszystkim jazda na krótkich dystansach z nierozgrzanym silnikiem. Olej silnikowy chłonie wodę z powietrza, co oznacza, że aby posiadał odpowiednie właściwości smarne, powinien być rozgrzany do temperatury co najmniej 100 stopni Celsjusza. Wymianę oleju powinno się przeprowadzać co ⅓ zakładanego przez producenta dystansu kilometrów. Zabójczy dla silnika jest rozruch na zimno, mający miejsce w warunkach miejskiej eksploatacji. Trzeba też pamiętać, że olej oczyszcza silnik z drobin zanieczyszczających silnik, co oznacza, że to, czego nie wychwyci filtr oleju i powietrza, będzie krążyło po silniku, powodując dalsze uszkodzenia. Istne perpetuum mobile.
Dla prawidłowej eksploatacji silnika ogromne znaczenie ma wymiana filtrów silnika oraz oleju. Ich zadaniem jest zatrzymanie zanieczyszczeń, trafiających do silnika. Im bardziej zanieczyszczone, zapylone powietrze w naszym otoczeniu, tym częściej trzeba zmieniać olej i filtry. Częsta jazda na przykład po nieutwardzonych drogach powoduje, że fitr szybko przestaje spełniać swoją rolę, przepuszczając zanieczyszczenia dalej.
Do takich czynników należy paliwo, które powinno być dobrej jakości, niestety, najczęściej jego jakość pozostawia sporo do życzenia. Praca w obciążeniu, na przykład holowanie przyczepki czy jazda z dużym obciążeniem, przyspieszanie z niskich obrotów, styl jazdy kierowcy, gwałtowne przyspieszanie i gwałtowne hamowanie, to czynniki, które nie pozostają bez echa, mając ogromny wpływ na zużycie oleju silnikowego w aucie.
Chcąc w sposób prawidłowy eksploatować swoje auto, tak, aby przez długi czas cieszyć się zdrowym silnikiem, należy jednak kierować się zdrowym rozsądkiem i radami doświadczonego mechanika dotyczącymi wymiany oleju w samochodzie. Jeśli producent zaleca dłuższe interwały w wymianie oleju, to świetnie, bo nic się nie stanie, jeśli przejdziesz na starym oleju trochę więcej niż planowałeś, jednak dla zdrowia silnika lepiej jednak skracać czas pomiędzy wymianą płynów eksploatacyjnych.